Olga Wachterowa
Jestem Dyplomowanym Refleksologiem Polskiego Instytutu Refleksologii. Zajmuję się refleksologią od 2008 roku. Ze zdumieniem obserwuję efekty pracy Refleksologicznej i chętnie pomagam tym, którzy do mnie się zwracają.
Moja doga do refleksologii zaczęła się zwyczajnie – długie kolejki u specjalistów i ciągłe zastanawianie się nad przyczyną nawrotów tych samych dolegliwości. Na kolejnej wizycie pani doktor wymieniła po kolei wszystkie zastosowane przez nią terapie, z których żadna nie przyniosła trwałych zmian, i oświadczyła, że na tym jej arsenał się wyczerpał. Zasugerowała pozostawać pod kontrolą specjalistów i spróbować terapii alternatywnych. A więc lekarz podpowiedział mi, że leczenie wg medycyny akademickiej wyczerpało swoje możliwości i nadszedł czas by zwrócić się do Natury. Bardzo cenię sobie tę szczerość.
Zmiana klimatu dwa razy do roku wzmocniła odporność. Homeopatia postawiła na nogi. Nowe odżywianie było trudne dla wszystkich w rodzinie. Wykluczenie cukru, mąki i mleka oznaczało głodowanie na spotkaniach towarzyskich, a i na mieście nie było co kupić na szybko. Ale nie było wyboru. W Łodzi znalazłam kurs masażu stóp.
W 2008 r w Akademii Zdrowia i Edukacji Twórczej Creator w Łodzi ukończyłam z wynikiem bardzo dobrym Kurs Medycyny Dalekiego Wschodu. Program m.in. obejmował: Diagnozowanie wg zasad Medycyny Wschodu oraz Akupresurę stóp, dłoni i ucha.
Refleksologia, akupresura, refleksoterapia, masaż stóp – nazwy potocznie używane wymiennie, choć każda oznacza co innego. Ale nie było ważne, liczył się efekt. Zaczęłam stosować poznane techniki, który znacznie poprawiły stan zdrowia. Najpierw mąż, dzieci i najbliższa rodzina, potem znajomi i znajomi znajomych…
Z czasem całkiem obcy ludzie zaczęli szukać wsparcia, płynącego z pracy moich rąk. A mnie pochłonęła pasja – chciałam wiedzieć więcej, chciałam być bardziej skuteczna. Dużo praktycznych wskazówek zaczerpnęłam podczas profesjonalnego kształcenia w Polskim Instytucie Refleksologii. Ogromne ilości informacji i własnego doświadczenia w refleksologii otrzymałam od pani mgr Wandy Budzanowskiej-Bratko, dyplomowanego refleksologa Miedzynarodowego Instytutu Refleksologii, Prezydenta Polskiego Instytutu Refleksologii i nauczyciela zawodu. Swoim niesamowitym wigorem i młodzieńczym wyglądem stanowi najlepszą wizytówkę dobrego zdrowia i pozytywnej energii. A ja dalej zgłębiam zachłannie wiadomości ujęte w książkach, artykułach i innych fachowych publikacjach. Zachęcam moich gości do wprowadzenia zmian w stylu życia, odżywiania, do ćwiczeń wzmacniających efekt Refleksologii i pozwalających na przyswojenie nawyków, przyjaznych Naturze. Kolejnym obszarem poznawania i doświadczania stała się Refleksologia Twarzy, Uszu i Głowy, zabieg niezwykle relaksujący, niosący bardzo głębokie odprężenie. Następnie refleksologiczna praca z blizną (rozpracowanie na stopie miejsca odpowiadającego miejscu blizny na ciele), zgłębianie teorii podobizny kształtów i kolejne warsztaty, szkolenia… Im więcej poznaję, tym praca staje się bardziej ciekawa…
Mądrzy ludzie powiadają: Znajdź sobie zajęcie, które lubisz, a nigdy nie będziesz musiał ciężko pracować. I rzeczywiście, fascynujący jest powrót do domu po całym dniu pracy z uczuciem szczęścia i spełnienia…